Recenzja: Planeta Singli 3: Jesteśmy poślubieni?

W pamięci jeszcze mamy niedawną premierę Planety Singli 2, a tymczasem w kinach możemy już oglądać trzecią część przygód Tomka i Ani. Czy nasi bohaterowie są już poślubieni? Szczegółów nie zdradzimy, ale być może nasza recenzja pozwoli wam zdecydować się na odwiedzenie najbliższego kina...

Na palcach jednej ręki można ostatnimi czasy policzyć warte obejrzenia polskie komedie. Zazwyczaj opierają się one na niezbyt wyszukanym poczuciu humoru i umówmy się - wywołują w widzach niechęć do odwiedzania kin, czyli prościej mówiąc: do oglądania filmów w sposób legalny. Planeta Singli jest jednak jedną z tych produkcji, która zyskała serca Polaków. Następnie przyszła pora na sequel, który nie był już tak wielkim sukcesem, choć wciąż bawił i wzruszał bardziej niż większość nowych filmów. Teraz reżyserzy Sam Akina i Michał Chaciński oraz scenarzysta Jules Jones zafundowali nam kolejną część przygód Tomka i Ani .... Jaki tym razem osiągneliśmy efekt?

Jesteśmy poślubieni? 

Ania (Agnieszka Więdłocha) i Tomek (Maciej Stuhr) szykują się do ślubu i wesela, które mają odbyć się w rodzinnej wsi pana młodego. Wokół wątku głównego – czyli ślubu naszych bohaterów - pojawia się cała masa wątków pobocznych. Jednym z nich są konflikty rodzinne pana młodego z bratem Leszkiem (Borys Szyc) oraz ojcem (Bogusław Linda), który wiecznie jeździ po świecie i niezbyt interesuje się losem rodziny. Nie mogło też zabraknąć świeżo upieczonych rodziców, czyli Bogdana (Tomasz Karolak) i Oli (Weronika Książkiewicz) - jak łatwo się domyślić ich wątek skupiony jest na podziale obowiązków przy wychowywaniu małego Mikołaja. Dobra wiadomość dla fanów Instagrama i Facebooka: nastoletnia córka Bogdana, Zośka (Joanna Jarmołowicz) również miała swoje pięć minut w filmie. Najbardziej wzruszającym wątkiem z całego filmu zdecydowanie jest ten związany z mamą Ani, Krystyną (Danuta Stenka) i jej młodszym partnerem Radkiem (Aleksandar Milićević). Nie zapominajmy też o ulubieńcu wszystkich fanów serialu, czyli Marcelu (Piotr Głowacki), ten bowiem ma to najważniejsze zadanie do wykonania, mianowicie organizację wesela. Trudno przybliżyć fabułę filmu bez zdradzania poszczególnych faktów, dlatego wybaczcie nam tę garstkę informacji. Jeżeli zalezy wam na czymś więcej, ale bez spojlerów, polecamy obejrzenie zwiastunu:

Życie to nie bajka 

Kolejny raz twórcy filmu podkreślają, że życie to nie bajka i czasem nawet te najbardziej idealne plany mogą posypać się niczym domki z kart. Ważne jest jednak to, w jaki sposób się z tym uporamy i że mamy kogoś bliskiego, z kim możemy rozwiązać każdy problem. W moim odczuciu trzecia odsłona Planety Singli jest zdecydowanie warta obejrzenia. Film bawi o wiele bardziej od poprzedniej, trochę zbyt sentymentalnej drugiej części, a jednocześnie nadal wrusza. Wychodząc z kina, miałam uśmiech na twarzy, chyba ostatnim razem uśmiałam się tak własnie podczas oglądania pierwszej części filmu. Każdemu, kto zastanawia się, czy warto wybrać się do kina, mówię: TAK, naprawdę warto!

Szukasz kogoś, z kim mógłbyś wybrać się na randkę do kina w Katowicach, Olsztynie, Warszawie, czy Szczecinie? Zarejestruj się ZA DARMO na naszym portalu randkowym i umów się na spotkanie! A może ... Jesteście już umówieni? 

Moja ocena:

9/10

[nk]

Zdjęcia: www.filmweb.pl , http://www.kinopodbaranami.pl Zwiastun: www.youtube.com