Strona Główna

Ankieta randkowa

Fotorandka

Lifestyle magazyn

Zarejestruj się teraz

Poznaj życie w wirtualnym świecie

6.czerwiec 2018
Poznaj życie w wirtualnym świecie

Świat wirtualny często ma mało wspólnego z rzeczywistością. Dlatego serfując po internecie lepiej dwa razy sprawdzaj informacje zanim w nie uwierzysz, ale przede wszystkim baw się dobrze!

Jeżeli już kiedyś dałeś się nabrać na tzw. „fake news” czyli fałszywą nowinkę, nie załamuj się, nie jesteś sam. Tego rodzaju wiadomości najczęściej przygotowywują profesjonaliści, którzy powinni oficjalnie podawać tylko te informacje, które potwierdziły im minimalnie dwa sprawdzone źródła. Na przykład jeden z najlepiej sprzedających się dzienników we Włoszech La Repubblica opublikował artykuł o tym, że podczas wyborów prezydenckich w USA republikanin W. Bush przypadkowo zagłosował na demokratę Baracka Obamę, była to jednak informacja zasięgnięta z satyrycznej strony internetowej The Daily Currant.

Były amerykański prezytent Barack Obama również jest na celowniku najsłynniejszego amerykańskiego „fake” wydawnictwa The Onion. W jednym wydaniu ukazała się informacja, że większość białoskórych amerykanów mieszkających na wsiach wolałaby za prezydenta ówczesnego irańskiego prezydenta Mahmúda Ahmadineżada, niż ponownie zagłosować na Baracka Obamę. Irańskiej agencji Fars, która podchwyciła tę wiadomość, nie wydało się to wcale dziwne. W podobny sposób „Cebula” nabrała redaktorów chińskiego dziennika Ludowego, kiedy opublikowali informację o tym, że dyktator z Koreii Północnej Kim Dzong-un jest najbardziej ponętnym mężczyzną na całym świecie.

Dziennik Ludowy artykuł potraktował na tyle poważnie, że postanowił go uzupełnić pięćdziesięcioma zdjęciami przywódcy Koreii Północnej w najróżniejszych pozach.

Cebula i The Onion Daily

The Onion powstało w 1988 roku, kiedy to grupa studentów z Wisconsinu zaczęła drukować gazety pod nazwą The Onion, specjalizowali się w fałszywych wiadomościach. W 1966 roku z The Onion stała sie najpopularniejsza strona internetowa, przez co postanowiono rozszerzyć działania firmy i stworzyć Onion News Network – pierwotnie miały to być krótkie videoreportaże na stronie The Onion.

W Polsce mamy swój odpowiednik „Cebuli”, jest nim strona The Onion Daily, na której możemy dowiedzieć się między innymi, że sejm postanowił zmienić nazwę państwa polskiego na IV Rzeczpospolitą im. Lecha Kaczyńskiego, albo przeczytać o dramacie kobiety, która pomyliła tzw. black friday z czarnym piątkiem. Brzmi niedorzecznie? No cóż, ale można się nabrać.

fake news

Czechy i Franz Kafka

Jeden znany fake reportaż dotyczył naszych bliskich sąsiadów Czechów, dokładniej ich praskiego lotniska Franza Kafky. Tam na podróżujących czekają najróżniejsze pułapki w styku Kafki, np. nieistniejące loty, długie opóźnienia, czy biurokratystyczni pracownicy.

Tego się nie da nie udostępniać!

Z rzeczywistością igrają nie tylko satyryczne strony internetowe. Kolejnym fenomenem, na który najczęściej dajemy się nabrać są tzw. reklama viralowa. Być może nie wiecie o czym mowa, z pewnością już nie raz się z tym spotkaliście. Są to filmiki, na których możemy oglądać tak dziwne i niewiarygodne rzeczy, że aż musimy się nimi podzielić z innymi. Jeżeli dodatkowo wywołają „oświeconą” dyskusję internetową, tym lepiej. Nie są to cuda, ale bardzo dobrze zrealizowane reklamy – bieg po wodzie propagował buty marki Hi-Tec, a zaś skok do basenu firmę Microsoft.

Wiadomości bez gwarancji

Fałszywe wiadomości na pierwszy rzut oka wydają się być profesjonalnymi, sprawdzonymi informacjami, więc nie ma co się dziwić, że nawet ten najbystrzejszy umysł da się nabrać. Najczęściej takie wiadomości mają o wiele większy zasięg, niż te prawdziwe, ponieważ – co zostało udowodnione – są chętniej udostępniane przez użytkowników serwisów społecznościowych innym użytkownikom. Fałszywe informacje zazwyczaj dotyczą polityki, zdecydowanie rzadziej biznesu, terroryzmu, nauki i katastrof naturalnych. Co jakiś czas w internecie pojawiają się też fałszywe informacje o śmierci znanych aktorów. W Polsce najsłynniejszym przypadkiem był Bartosz Żukowski, odtwórca roli Waldka z serialu Świat według Kiepskich. W 2000 roku rozpowszechniono plotkę, jakoby aktor zginął w wypadku motocyklowym. Pogrążeni w przedwczesnej żałobie fani serialu dzwonili do Telewizji Polsat w celu potwierdzenia tej informacji. Na koniec Bartosz Żukowski musiał oficjalnie zdementować te plotki na forum o serialu.

Nasz portal randkowy nie udostępnia żadnych fałszywych wiadomości ani informacji, dlatego możesz randkować spokojnie i bezpiecznie! Zarejestruj się i wypełnij ankietę randkową już teraz!

[ivi], [nk]

Udostępnij ten artykuł na: