Żyjesz z partnerem, nie z jego rodziną. Jednakże, są to ludzie, którzy mają wielki wpływ na wasz związek. Jak zyskać ich przyjaźń? Jest to w ogóle możliwe?
Jeżeli wasz związek wypełnia radość, a z partnerem i jego rodziną rozumiesz się bez słów, to nawet nie wiesz, jakie masz szczęście. Nie wszystkim się tak udało. Dowodem na to, może być na przykład powiedzienie: „Nikt tak dobrze nie potrafi współżyć z teściową, jak ona sama ze sobą.” Pamiętajmy jednak, że wsparcie rodziny jest bardzo ważne, bez niego życie byłoby puste i smutne. Co zatem począć jeżeli relacje w rodzinie nie układają się tak, jak powinny? A co robić jeżeli nie potrafisz dogadać się z rodziną swojego partnera?
Filarem związku jesteście wy. Wszelka harmonia musi wypływać w pierwszej kolejności z was, bez tego nie ma sensu zajmować się relacjami z pozostałymi członkami rodziny. O wiele łatwiej rozwiązywać rodzinne konflikty, samemu będąc „w zgodzie” z partnerem. Jeżeli podczas ewentualnego sporu, wasze poglądy będą różne, z pewnością nie osiągniecie celu, który zadowoli obie strony. We dwójkę zawsze łatwiej.
Jak nie zwariować? Z dziećmi partnera kontakt nawiązuje się stopniowo, nie możesz od razu stawiać się w roli nowej mamy, czy taty. Postaraj się w pierwszej kolejności stać się ich dobrym kolegą/koleżanką, dopiero kiedy zaczną Cię tolerować i respektować, zyskasz ich zaufanie, a to jest przecież najważniejsze.
Kiedy poślubisz partnera, chcesz tego, czy nie, stajesz się członkiem również jego rodziny. Jeżeli chcesz, aby Twój związek był szczęśliwy, musisz dbać również o relacje z rodziną. Odstaw na bok swoje ego i pychę, nie bój się być tym, kto zrobi pierwszy krok w stronę wzajemnej zgody. Każda rodzina ma jakieś swoje „zasady” i tradycje, dlatego należy nauczyć się je respektować. Musisz szanować jego/jej rodzinę, tak samo, jak on szanuje tą Twoją. Jeżeli nie ma najlepszych relacji z Twoją rodziną, postaraj się to zmienić. Nie chcesz przecież aby wasz związek rozpadł się tylko dlatego, że nie potraficie komunikować z najbliższymi tego drugiego.
NIGDY nie zmuszaj swojego partnera do zerwania kontaktów ze swoją rodziną. Jeżeli aż tak nieznosisz rodziny partnera, postaraj się ograniczyć kontakt. Ustal z partnerem jakieś zasady i chociaż od czasu do czasu przyjdź z nim w odwiedziny do jego najbliższych. Podczas wizyt nie okazuj im swojej niechęci.
Jeżeli jest uzależniony od swojej mamusi, będzie bardzo trudno przeciąć pępowinę. Znów – najlepszym rozwiązaniem będzie ustalenie jakiś zasad, które będzie musiał respektować zarówno on, jak i kochana mamuśka. Bądź uprzejma, a emocje odrzuć na bok.
Jeżeli wymówki nie skutkują, albo wręcz komplikują całą sytuację, postaw się, bądź asertywna i nie bój się mówić, co myślisz. Tolerancja musi przecież działać w obie strony, oni również muszą nauczyć się respektować Twoje decyzje. Kiedy dojdzie do konfliktu, przyznaj im rację, bądź ponad to. Jeżeli nie są w stanie zaakceptować Twoich decyzji, to po co się zbytecznie denerwować i dyskutować? Pamiętaj, że ten mądrzejszy zawsze ustąpi ;).
Wasz związek może być szczęśliwy, potraficie się z partnerem dogadać odnośnie sposobu wychowania waszych dzieci, ale jego/jej rodzina i dzieci z poprzedniego związku, mogą być ciężkim orzechem do przegryzienia. Nie bój się wspólnych weekendów, czy imprez rodzinnych. Są to ludzie z krwi i kości, tak samo jak Ty. Popracuj nad waszym związkiem, nie musisz przecież kochać swojej teściowej, ale musisz zaakceptować fakt, że należy do rodziny i odgrywa w życiu partnera bardzo ważną rolę. A jeżeli jeszcze nie masz tego odpowiedniego partnera, ani „idealnej” teściowej, możesz zacząć szukać tu i teraz. Twoja druga połóweczka być może czeka na Ciebie w Olsztynie, Lublinie, Łodzi, Białymstoku, czy Warszawie.
[kač]