Rozstaliście się? Dręczy Cię to? Są takie rzeczy, których za żadne skarby nie powinno się byłemu/byłej wysyłać. Wiesz czego unikać?
Rozstanie zawsze boli. Możesz mieć 20, czy 50 lat a i tak ból będzie taki sam. Czasem jest to bardziej skomplikowane, jeśli macie jakieś wspólne zobowiązania. Najgorszych jest zawsze kilka pierwszych dni, tygodni, a dla niektórych nawet miesięcy. Większość z tych, którzy zostali opuszczeni, wciąż ma nadzieję, że ich były/a jeszcze zmieni zdanie. Hipnotyzują telefon, starają się zwrócić na siebie uwagę w jakiś sposób, przez co niekiedy swoim zachowaniem przypominają wariatów. Ciągłym naciskaniem również możemy otrzymać efekt odwrotny od zamierzonego i tylko zdenerwować swojego ex. Jeżeli potrzebujesz się go/ją o coś zapytać, trzymaj się pewnych zasad. Musisz też liczyć się z tym, że możesz nie otrzymać odpowiedzi. Jeśli zdecydujesz się napisać jako pierwszy, dobrze zastanów się nad odpowiednim doborem słów.
Zdecydowanie unikaj wiadomości typu: "Cześć" albo "Hej". Takie wiadomości nie mają żadnej wartości merytorycznej. Nie możesz oczekiwać, że po rozstaniu druga osoba odpowie Ci na wiadomość zawierającą tylko jedno słowo, czy pozdrowienie. Nie sprawi to, że nagle uświadomi sobie swój błąd i będzie chcieć wrócić.
To oczywiste, że jesteś zdenerwowany i pełen zawiści. Nie ma jednak sensu opisywanie tego swojemu ex za pomocą smsa. Nie tylko, że nie musi wcale tego przeczytać, ale może Cię też za to potępić, a Ty będziesz tego na następny dzień żałować. Jeżeli masz potrzebę podzielenia się z kimś swoimi uczuciami lepiej zadzwoń swoim przyjaciołom, rodzinie, komukolwiek innemu, tylko nie swejemu ex.
Najważniejsza kwestia to pogodzenie się z tym, że już nie jesteście razem i nie tworzycie pary. Jesteście oboje wolni i możecie robić co chcecie. Nie pisz zatem swojemu byłemu/byłej zaczynając od słów: „kochanie, skarbie, kotku, misiaczku” ani żadnymi innymi zdrobnieniami, które były typowe dla waszych rozmów.
Wysłałeś/łaś smsa i wciąż nie otrzymałeś/łaś odpowiedzi? To może oznaczać tylko jedno, mianowicie: nie chce odpowiedzieć. Nie ma więc sensu wysyłanie kolejnych wiadomości, w których będziesz się dopytywać dlaczego nie odpisuje, albo czy sms doszedł. Możesz być pewny, że doszedł, a jeżeli będzie Twój ex chciał odpisać, z pewnością znajdzie na to trochę czasu.
Nie zadręczaj ex swoimi rozchwianymi emocjami. Rozstaliście się, dlatego lepiej będzie jeżeli zaczniesz się zwierzać swoim przyjaciołom, znajomym, rodzinie. W niektórych przypadkach pomocna może być nawet konsultacja z psychlogiem. To lepszy pomysł niż wypisywanie byłemu/byłej.
Pisanie o sprawach intymnych, czy nawiązywanie do kwestii seksu nie jest stosowne. Zamiast zainteresować, zostaniesz uznany za szaleńca.
SMSy przepełnione biadoleniem i prośbami to nie jest dobry pomsył. Nie skłonisz swojego ex do powrotu szantażem emocjonalnym.
Myślisz, że możesz mu/jej posłać sms o treści: "Myślę o Tobie, tęsknię.”? Dlaczego zdradzasz swoje uczucia? Zakończyliście związek, więc nie możesz oczekiwać od swojego byłego/byłej, że ucieszy go/ją taka wiadomość. Koledzy nie piszą sobie o swoich uczuciach.
Istnieje kilka faz, przez które musimy przejść po rozstaniu. Najpierw nastąpi wielki ból. Twoje emocje i nastawienie będą negatywne. Będzie Ci się wydawać, że jesteś winien rozstania i nikogo innego nie uda Ci się już znaleźć. Twoje myśli będą krążyć tylko i wyłącznie wokół byłego/byłej. Wciąz będziesz się sam siebie pytać „Dlaczego?”. Takie zachowanie jest całkowicie normalne, tak się zachowuje każdy, kto został opuszczony przez swego partnera. Na zagojenie tej rany będziesz potrzebować czas, dużo czasu.
O swoim ex będziesz ciągle myśleć, wspominać piękne i złe chwile, wszystko będzie się odtwarzać w Twojej głowie jak film. Uczucie smutnku jest w tej sytuacji normalne. W jednej chwili będziesz go/ją nienawidzieć, w innej kochać. Twój nastrój będzie zmienny jak pogoda. Musisz uspokoić swoje myśli, abyś nie zamknął się w sobie. Ciągłym wspominaniem i wściekaniem się nie posuniesz się do przodu. Postaraj się zrozumieć, dlaczego doszło do rozstania, to będzie pierwszy krok do nowego początku.
Nie przeglądaj w kółko albumu ze wspólnymi zdjęciami. Nie zostawiaj sobie jego/jej rzeczy na pamiątkę. Jeżeli zdecydowałeś się utopić smutek w alkoholu, czy szalonych imprezach, możesz nam wierzyć, że na drugi dzień będzie Ci tylko gorzej. Zamiast dobrego humoru pojawi się kac – w sensie fizycznym i moralnym.
Stało się to, co się stało. Musisz iść dalej. Zostaw przeszłość za sobą. Z pewnością będziesz się winić za rozstanie, dręczyć się tym co zrobiłeś, lub co mogłeś zrobić inaczej. To również typowa reakcja po rozstaniu. Im mniej będziesz grzebać w przeszłości, tym szybciej poradzisz sobie z zaistniałą sytuacją. Idź swoją drogą, z pewnością spotkasz na niej kogoś, kto doceni Cię bardziej niż poprzedni partner.
Wszystkie fazy rozstania są na swój sposób trudne, ale kiedy już przez nie przejdziesz, będziesz gotów na nowy początek. Bądź przygotowany na spotkanie z kimś nowym, kto sprawi, że będziesz szczęśliwszy. Zacznij już teraz albo w jakimkolwiek mieście, na przykład w Warszawie, Bydgoszczy, Lublinie, czy Szczecinie.
kač