Dla jednych cosplay to hobby, drudzy uważają go za swój styl życia. Czym jest cosplay? Kiedy powstał i jak się rozwijał? Wszystkiego dowiecie się z dzisiejszego artykułu.
Słowo cosplay powstało z połączenia dwóch angielskich słów: "costume" (kostium) i "play" (grać). Po raz pierwszy użył go japoński reporter Nov Takahashi, który w 1984 roku brał udział w wydarzeniu WorldCon w Los Angeles. Wydarzenie następnie opisał w My Anime. Jeżeli już kiedyś wypróbowałeś cosplay, albo przynajmniej wziąłeś udział w jakimś festiwalu czy innej podobnej akcji, na której można spotkać cosplayerów, na pewno wiesz, że wydarzenie to opiera się przede wszystkim na kostiumach i przebranych w nie fanów różnych filmów, seriali, gier video lub komiksów. Być może przypominasz sobie zabawy, takie jak chociażby bal przebierańców, kiedy to, zwłaszcza dzieci, przebierają się za różne postacie. W pewnym sensie ma to z coslpayem wiele wspólnego.
Wyrobienie kostiumu jest bardzo pracochłonne, musi się temu poświęcić wiele czasu, cierpliwości i energii. Nie wystarczy tylko kupić kostiumu, choć oczywiście jest to możliwe. Ale gdzie wówczas podziałaby się cała zabawa? Cosplay to nie tylko noszenie kostiumów, ale też wcielenie się w swoje ulubione postacie podczas wydarzeń. Największą radość oczywiście sprawia stworzenie perfekcyjnego kostiumu i ozdobienie go aż do ostatniego detalu. Do tego wszystkiego potrzebujesz ogromnej dawki kreatywności, drobiazgowości oraz pewności siebie. Jeżeli zapytasz kogoś, kto bierze w cosplayu aktywny udział, z pewnością powie Ci, że to nie jest hobby, ale styl życia i sztuka. Tworzenie kostiumów, spotkania z innymi, wcielenie się w swoją postać - jak tylko założysz na siebie kostium – staje się z Ciebie ktoś inny i w tym właśnie skrywa się cały urok cosplayu.
Ludzie zaczynają swoją przygodę z cospleyem, ponieważ to świetna zabawa, odkrywają też, że podoba im się ta wspólnota jako taka, dodatkowo zwiększa się im pewność siebie. Kiedy mogą być na chwilę kimś innym i podoba się im to, nie widzą powodu, dla którego mieliby z tym skończyć. Niestety cosplay ma również swoje minusy. Niezrozumienie, wystawienie na pośmiewisko, a czasem nawet molestowanie seksualne. Jednak mimo to na cosplay decyduje się coraz więcej fanów.
Cosplay istnieje już od wielu lat. Po raz pierwszy pojawił się w latach 30-tych poprzedniego wieku w Ameryce, a nie w Japonii, jak niektórzy mylnie twierzą. Wtedy nazywano go "Costuming" i nie wymagano od uczestników imotowania wyglądu postaci. Ich ubranie miało odpowiadać tematowi spotkania, co też uczynił Forest J. Ackerman ze swoim futurystycznym kostiumem, kiedy wziął udział w spotkaniu sci-fi. Był pierwszym człowiekiem w historii, który pojawił się na zjeździe w przebraniu. W następujących latach dzięki niemu i jego koleżance Myrtle Douglas spotkania zaczynały przypominać bale przebierańców, na których udzielano nagrody za najlepszy kostium. Co ciekawe, do połowy lat 40-tych kobiety nie mogły brać udziału w tego typu zjazdach. Forest był więc na nich najbarwniejszą postacią, również z tego powodu, że Myrtle miała swój udział w tworzeniu pierwszych kostiumów, a od nich przecież wszystko się zaczęło.
Najważniejszym rokiem dla "Costumingu" i cosplayu, jakiego znamy, jest rok 1963. W tym roku właśnie po raz pierwszy Bruce Pelz pojawił się na zjeździe przebrany za istniejącą postać. Pod koniec lat 30-tych nie było zbyt wielu mediów, zatem większość sci-fi składała się z krótkich opowiadań, opublikowanych w książkach lub czasopismach, z tego też powodu przebrania były oryginalnymi pomysłami uczestników. Bruce Pelez otrzymał nagrodę za swoje kostiumy, które wyznaczyły „costumingu” nowy kierunek – więcej osób od tej pory zaczęło przebierać się za istniejące postacie.
Cosplay oprócz zasady etycznej "cosplay is not consent" ("cosplay nie jest zgodą"), która innymi słowy zakazuje nieprzyzwoitych zachowań i molestowania, dlatego, że ktoś ma na sobie seksowny kostium, wprowadził w latach 80-tych jeszcze jedną zasadę: "no costume is no costume" ("żaden kostium, to nie kostium"). Ta zasada powstała po tym, jak na kilku zjazdach w latach 70-tych pojawiły się dziewczyny, które miały na sobie jedynie bikini, lub wykorzystywały podypainting i swoje nagie ciała,pomalowane farbami. Pomijając fakt, że bodypaint i bikini nie da się uznać za przebranie, w tych czasach było coś takiego po prostu nie do przyjęcia.
W latach 70-tych w Japonii pojawił się odpowiednik dzisiejszego cosplayu, choć nie miał swojej nazwy dopóki Nov Takahashi nie użył określenia „cosplay” w swoim artykule. Japońsy studenci z zamiłowaniem przebierali się za swoje ulubione postacie i imitowali swoje ulubione sceny. Okazało się, że jest to świetna zabawa, dlatego ich entuzjazm wciąż narastał, mieli bowiem w ten sposób możliwość wyrażenia swej adoracji ulubionej serii mangi.
Od czasu powstania pierwotnej formy „costumingu” i balów przebierańców upłynęło wiele lat, cosplay od tamtej pory stopniowo się rozwijał i w ten sposób stał się subkulturą. Dzisiaj ludzie w kostiumach chodzący po ulicach podczas różnych zjadów to całkiem powszechne zjawisko. Cosplay nie ogranicza się już tylko do sci-fi i anime, możemy tam spotkać postacie różnych kategorii, na przykład superbohaterów, postacie z bajek, gier viedo itd.
W dzisiejszych czasach istnieje wielu znanych cosplayerów, którzy zajmują się tym profesjonalnie. Tymi najbardziej znanymi na całym świecie są Linda Le, Jessica Nigri, Yaya Han. Te cosplayerki regularnie biorą udział w równych akcjach i konkursach, przebierając się między innymi za oficjalne maskotki firm sprzedających gry video, oprócz tego same organizują konkursy. Dzięki internetowi i portalom społecznościowym fani mogą obserwować ich twórczość i wspierać je, co kiedyś nie było prawie w ogóle możliwe.
Na całym świecie organizowane są różne akcje, zjazdy, wystawy i festiwale, gdzie cosplayerzy jeżdżą brać udział w konkursach, a nawet jeżeli nie ma akurat żadnego konkursu, wybierają się tam, aby przynajmniej zrobić sobie kilka zdjęć w kostiumach. Spotkania fanów cosplayu odbywają się we wszystkich zakątkach świata, głównie jednak w USA i Japonii. Słynne są przede wszystkim różne zjazdy Anime (AnimeJapan, Otakon, AnimeExpo, A-Kon, Sakura-Con, FanimeCon...), Comic Con zjazdy (Emerald City ComiCon, WonderCon, New York Comic Con, i inne), sci-fi, fantasy i inne(DragonCon, GeekGirlCon, a další). Podczas tych akcji zarówno uczestnicy jak i obserwujący mają możliwość spotkać się z innymi fanami, zagrać w gry i ogólnie dobrze się bawić.
W Polsce, w większych miastach również organizowane są tego typu spotkania. Nie wahaj więc i wybierz się na jedną z takich akcji. Zaproś swoją drugą połówkę i dobrze się bawcie tworząc oryginalne przebrania. Możesz też pójść sam, z pewnością będzie to wspaniała przygoda, oprócz tego, możesz tam poznać kogoś nowego.
[rox]
Źródła:
http://www.therobotspajamas.com/the-origins-and-history-of-cosplay/, https://the-artifice.com/cosplay-overview/
http://www.bigfishgames.com/blog/17-geek-conventions-you-must-attend-before-you-die/
http://www.therichest.com/rich-list/the-biggest/the-worlds-20-biggest-geek-conventions/
http://www.esuba.eu/index.php?action=clanek&id=11681&lang=cz&filter=