Strona Główna

Ankieta randkowa

Fotorandka

Lifestyle magazyn

Zarejestruj się teraz

7 rzeczy, których nie należy robić w mediach społecznościowych

29.styczeń 2020
7 rzeczy, których nie należy robić w mediach społecznościowych

Można powiedzieć, że w dzisiejszych czasach każdy z nas prowadzi podwójne życie. Poruszamy się na dwóch płaszczyznach - rzeczywistej i online. Nie chcemy sobie narobić obciachu w prawdziwym życiu, dlaczego więc nie staramy się unikać takich sytuacji również w wirtualnym świecie? Dlatego dobrze się zastanów, zanim coś udostępnisz i przeczytaj nasz mini poradnik dotyczący mediów społecznościowych...

Media społecznościowe to żadna nowość. Mało tego, stały się one nieodłącznym elementem życia prawie każdego współczesnego człowieka. Bywa, że osoby, które nie są "w sieci" często mają organiczone możliwości kontaktu z innymi. Jak to możliwe? Cóż, zastanów się, w jaki sposób najczęściej umawiamy się na spotkania ze znajomymi. Przez Facebook lub Instagram, prawda? No właśnie. Kiedy więc znajdzie się ktoś, komu udało się "wyłamać" i usunąć konto w mediach społecznościowych koniecznym staje się powrót do klasycznej komunikacji, a umówmy się - rzadko teraz zdarza nam się wysyłać SMS-y. Dobrze, to jest jedna - ta lepsza strona medalu. Skoro mamy przeciwników social medii, to musimy mieć również zagorzałych miłośników. Tacy ludzie powinni (podkreślmy to słowo - POWINNI) wiedzieć, jak należy się zachowywać w mediach społecznościowych. Niestety, nie każdy z nich zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę zamiast być social media guru - jest na wszelkich portalach internetowych jedynie idealnym przykładem żenady. Jak uniknąć takiej sytuacji? Oto kilka przykładów obciachowych zachowań, których po prostu należy omijać szerokim łukiem... 

To skomplikowane - zupełnie tak, jak moje statusy

W związku, wolny, w skomplikowanym związku itp. Myślisz, że wszystkich twoich 450 (albo i więcej) znajomych tak bardzo interesuje twoje życie prywatne? I czy naprawdę jest sens tak od razu chwalić się kilkudniowym związkiem? Być może nic z tego nie wyjdzie i co wtedy? Wrzucisz później post w stylu "haha, nie wyszło" i zmienisz status na "wolny"? Trochę żenujące, nie sądzisz? Co innego jeżeli chcesz się pochwalić zawarciem związku małżeńskiego, wtedy przynajmniej jest się czym pochwalić.

Codziennie nowa profilówka + kilka "takich tam" zdjęć

Owszem, portale społecznościowe istnieją po to, abyś mógł dzielić się z innymi swoimi przeżyciami, ale bez przesady. Codziennie robisz sobie nowe zdjęcie i za każdym razem musisz je wrzucić na Facebooka? Jeśli już masz taką potrzebę, to postaraj się wrzucać TYLKO JEDNO raz NA MIESIĄC lub PÓŁ ROKU/ROK. Takim zachowaniem doprowadzisz do tego, że ludzie przestaną reagować na twoje zdjęcia, albo co gorsza - zablokują powiadomienia od ciebie. Zatem, jeżeli nie jesteś gwiazdą formatu Angeliny Jolie, postaraj się zmniejszyć ilość dodawanych zdjęć. Dotyczy to nie tylko prófilówek, ale wszelkiego rodzaju fotek. Byłeś na cudownych wakacjach i chcesz się pochwalić? Jasne, czemu nie, ale kto będzie na tyle cierpliwy i przejrzy tych 1569 zdjęć z folderu "Takie tam na wakacjach"? Uwierz nam, że takich wytrwalców raczej nie będzie wielu. Jeśli koniecznie chcesz dodać zdjęcia z urlopu, dokonaj selekcji i wybierz tylko kilka, maksymalnie cztery lub pięć najlepszych. Idealnym rozwiązaniem może okazać się też stworzenie kolażu w programie do obróbki zdjęć. W ten sposób będziesz mógł zamieścić więcej zdjęć w mniejszych ilościach naraz. Jednak, zanim to zrobisz - zastanów się - czy takie wspomnienia nie powinny być tylko dla ciebie i twoich najbliższych? 

Nie musisz komentować wszystkiego

Kiedy jakiś twój znajomy wrzuci zdjęcie np. ze złamaną nogą, albo ze szpitala, nie musisz od razu go komentować. Napisz mu wiadomość prywatną z pytaniem "Co się stało?". Nie bądź jednym z tych, którzy zaczną pisać rzeczy takie jak: „O rany boskie, co Ci się stało?” albo życzenia: „Szybkego powrotu do zdrowia.” Przecież nie robisz tego na pokaz, prawda?

Uff, jak dziś gorąco!

Wszyscy widzimy, jak jest na zewnątrz, a mimo to i tak znajdą się ludzie, którzy muszą nas o tym informować statusami na Facebooku, czy Instagramie. W lecie są upały, w zimie jest zimno i sypie śnieg (choć w tym roku śniegu doczekaliśmy się na razie tylko w górach, więc tu jeszcze możemy przymknąć oko). To żadne wielkie odkrycie, każdy może spojrzeć przez okno i przekonać się sam, jeśli będzie mieć ochotę.

Mały słodziak, prawda?

Codziennie dodajesz kilkanaście zdjęć swoich dzieci: jak śpią, jak jedzą, jak siedzą na nocniku... Dzieci to twoja duma i radość i chcesz żeby wszyscy wiedzieli jak są słodkie, mądre, zdolne i piękne, ale pamiętaj, że tak jak w każdym innym przypadku i tutaj obowiązuje zasada: wszystko z umiarem. Pamiętaj też, aby nie umieszczać nagich, ani półnagich zdjęć swych pociech. Nigdy przecieżnie wiadomo gdzie mogą wylądować zdjęcia umieszczone w sieci. Dodając zdjęcia dzieci możesz również sprawić przykrość swoim znajomym, którzy dopiero starają się o dziecko, albo którzy nie mogą go mieć. Jedno zdjęcie twojego potomka na jakiś czas powinno w zupełności wystarczyć. Nie rób obciachu sobie i swoim pociechom, zdjęcia na portalach społecznościowych umieszczaj z głową. Jeśli koniecznie chcesz zamieścić większą ilość zdjęć, wykorzystaj wspomnianą już przez nas opcję stworzenia kolażu.

MoJa UkOcHanA i Ja!

To wspaniale, że znalazłeś miłość swojego życia, ale nie musicie wyznawać sobie uczuć na oczach wszystkich. Czy nie lepiej jest powiedzieć to swojej ukochanej/ukochanemu prosto w oczy, podczas romantycznej kolacji we dwoje? Komentarze pod zdjęciami typu: „Moja!/Mój!” „Kocham Cie mój skarbie jedyny na świecie!”, są naprawdę poniżające. Przecież już dawno opuściliśmy mury podstawówki, nie musimy zachowywać się jak małe dzieci. To samo dotyczy ewentualnych prezentów. To naprawdę super, że twój partner przyniósł ci kwiaty bez okazji, ale czy musisz od razu robić im zdjęcie i zamieszczać je na swoim profilu? Ile kobiet tego samego dnia też dostało prezent, ale nie musiało chwalić się nim przed całym światem? Swoje życie prywatne, zostaw dla siebie. Przecież nie dajecie sobie prezentów i nie całujecie się „pod publiczkę”, prawda?

Z Azorkiem nad możem morzem - czyli uwaga na ortografię

Kiedy wrzucasz jakiś post, zdjęcie lub komentarz zawsze sprawdź, czy nie zrobiłeś/łaś tam jakiegoś błędu. Nie narób sobie wstydu, w końcu podstawy gramatyki powinien znać każdy.

Wiesz już, jakich zachowań unikać w mediach społecznościowych, lecz pamiętaj, że podobne zasady obowiązują też na portalach randkowych. Możesz teraz edytować swój profil i sprawić, że odwiedzi go większe grono potencjalnych partnerów/partnerek! Jeszcze nie masz konta? Zarejestruj się ZA DARMO już teraz!

[Lil]

Udostępnij ten artykuł na: