Czy wiesz, czym jest paraliż senny? Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego budzisz się rano z gęsią skórką na rękach? W dzisiejszym artykule zdradzimy ci kilka faktów o dręczących nas wszystkich koszmarach sennych...
Koszmary zazwyczaj pojawiają się w ostatniej fazie snu REM, kiedy mózg się budzi, a ciało pozostaje sparaliżowane. To właśnie jest powodem tego, że nie możemy się natychmiast obudzić, kiedy pojawią się złe sny. Skąd się w ogóle biorą? Strach nie jest ich jedynym źródłem. Tak naprawdę jednymi z najczęstszych przyczyn koszmarów są: niepokój, poczucie winy, niesmak i smutek.
Przyjrzyjmy się zatem naszym koszmarom trochę bliżej i poznajmy o nich kilka mrocznych faktów.
Do fałszywego przebudzenia dochodzi, kiedy we śnie masz wrażnie, że się właśnie obudziłeś. Wstajesz z łóżka, idziesz umyć zęby i zaczynasz robić to, co zwykle, dopóki sobie nie uświadomisz, że tak naprawdę wciąż jeszcze leżysz w łóżku. Jedno fałszywe przebudzenie nie jest przerażające. Co jednak kiedy stanie się kilkukrotnie? Sławny filozof Bertrand Russell twierdził, że doświadczył więcej niż 100 fałszywych przebudzeń, kiedy dochodził do siebie po całkowitym znieczuleniu. Już samo wyobrażenie takiej sytuacji sprawia, że na ciele pojawiają się ciarki. Człowiek bowiem w pewnym momencie zacznie się bać, czy kiedykolwiek jeszcze obudzi się w rzeczywistości.
Wyobraź sobie, że przyśnił ci się sen, w którym umarłeś. Teraz wyobraź sobie coś jeszcze gorszego, mianowicie że wydarzenia następnego dnia pokrywają się z tym koszmarem, który przyśnił ci się poprzedniej nocy. Niemożliwe? Cóż, istnieje wiele niewytłumaczalnych przypadków wystąpienia takich proroczych snów. Jeden z najsłynniejszych przytrafił się Abrahamowi Lincolnowi, któremu śniło się, że w jednym z pokoji w Białym Domu strażnicy pilnowali trupa. Zapytani przez niego o to, czyje to ciało, odpowiedzieli, że prezydenta, który został zamordowany. Było to zaledwie na kilka dni przed tym, zanim Lincoln został zastrzelony.
Lęki nocne sprawiają, że człowiek, który śpi siedzi bezwiednie, z otwartymi oczami i krzyczy, ponieważ wciąż jest uwięziony w swoim koszmarze. Czasami ten stan może się jeszcze pogorszyć. Człowiek może przeżywać koszmary również fizycznie – kopiąc i bijąc, lub nawet – próbując uciec, jeśli wydaje mu się, że został napadnięty. Ludzie, którym przytrafił się lęk nocny mogą być niebezpieczni nie tylko dla siebie, ale równiez dla swojego otoczenia. W 1943 roku Joan Kriger będąc pod wpływem lęku nocnego zastrzeliła swojego ojca i 6-letniego brata, ponieważ próbowała pozbyć się „ciemnych postaci”, które ją we śnie prześladowały. Williamowi Pollardowi, znanemu lunatykowi, przyśniło się, że został napadnięty, a dopiero po przebudzeniu zorientował się, że pobił ze skutkiem śmiertelnym swoją córeczkę.
Jak bardzo byś się wystraszył, gdybyś w środku nocy, nagle poczuł, że coś obok ciebie leży (nie mamy na myśli partnera) lub – co gorsza – leży na tobie i stara się cię udusić? A co dopiero gdybyś przy próbie złapania oddechu uświadomił sobie, że nie jest to możliwe, ponieważ twoje ciało jest sparaliżowane, a wszystkie mieśnie odmawiają ci posłuszeństwa? Dzieje się tak, kiedy mózg obudzi się ze świadomością, że faza snu REM się skoczyła, ale Twoje mięśnie nadal śpią, przez co nie reagują na komunikaty mózgu. Wrażenie czyjejś obecności w takiej sytuacji jest dość częste, ale nie musi się zdarzyć. Jeśli jednak pojawia się tam jakaś postać – to w środkowoeuropejskim folklorze jest ona uznawana za złą istotę zwaną Mare. Była znana z tego, że podczas snu siadala na ludziach, jak na koniach i dusząc przywoływała do ich snów koszmary.
Ten fakt nie jest znany, ale prawdą jest, że koszmary senne dla niektórych ludzi były inspiracją. Elias Howe w swoim koszmarze był ścigany przez kanibali z oszczepami. Ów oszczepy stały się później filarem projektu igły w pierwszej maszynie do szycia, którą wynalazł. Książki Frankenstein od Mary Shelley i Jekyll i Hyde od Roberta Louise Stevensona były inspirowane złymi snami autorów. W tych przypadkach koszmary inspirowały pozytywnie. Istnieją jednak przypadki mniej pozytywne. Najmłodsza brytyjska morderczyni Sharon Carr czerpała inspirację ze swoich brutalnych snów. Powiedziała o nich kiedyś: „Co noc w swoich snach widzę diabła – czasem również w lustrze, ale wtedy uświadamiam sobie, że to tylko ja.” W wieku 12 lat zabiła fryzjera, którego ugodziła w sumie 29 razy.
Randkowanie i szukanie partnera w rzeczywistym świecie jest dla ciebie koszmarem? W takim razie spróbuj poznać kogoś bez wychodzenia z domu rejestrując się ZA DARMO na naszym portalu randkowym.
[Lil]